Zbyt krótko trwa szparagów czas
Niestety, lokale gastronomiczne mogą serwować je tylko wiosną. …
Jest wysoka, szczupła i zawsze uśmiechnięta. Kiedy opowiada o swojej pasji, jej oczy aż świecą się z emocji. Nieustannie w biegu, zawsze chętna do rozmowy, stara się zarażać ludzi optymizmem i pozytywną energią. I przekonaniem, że zdrowe życie pasuje każdemu. Z Aleksandrą Żerkowską, właścicielką Bistro Zielony Most, rozmawiamy o tym, dlaczego moda na zdrowie nie przemija.
Zdrowy tryb życia nie zawsze obecny był w mojej codzienności. Wszystko zmieniło się kilka lat temu, kiedy rozpoczęłam wolontariat w schronisku dla psów w Rudzie Śląskiej. To zmieniło moje postrzeganie na cierpienie zwierząt i postanowiłam wykluczyć mięso z mojej diety. Stopniowo eliminowałam wszystkie produkty pochodzenia zwierzęcego i starałam się przekonać do tego moich najbliższych. Kiedy przeszłam na weganizm dotarła do mnie smutna rzeczywistość – tak naprawdę weganie mają do dyspozycji niewiele miejsc z fajnym klimatem, w których mogą się spotkać ze znajomymi i dobrze zjeść. Stąd narodził się pomysł Zielonego Mostu – miejsca, w którym gotujemy wegańsko i w którym każdy znajdzie coś dla siebie.
Tak, doskonale znam to stwierdzenie (śmiech). Nie jest tak, że jemy samą sałatę – wystarczy spojrzeć na nasze menu, które codziennie się zmienia. Wbrew pozorom nasza dieta jest dużo bardziej urozmaicona niż dieta osób jedzących mięso. Szukając mięsnych zamienników i produktów, które zapewnią wszystkie niezbędne składniki, sięgamy przede wszystkim po owoce i warzywa, ale też po różne dodatki i przyprawy, które w innych kuchniach są rzadkością.
Nasza kuchnia pozbawiona jest sztucznych wzmacniaczy smaku, barwników i słodzików, jest pełna ziół i naturalnych przypraw. Przygotowywane potrawy mają dużą ilość błonnika, co pozytywnie wpływa na sylwetkę. Polecamy ją wszystkim, którzy poszukują nowych wrażeń dla podniebienia – również jako urozmaicenie dla tych, którzy nie chcą rezygnować z mięsa. Wyjątkowe jest również to, że do przygotowywania potraw używamy oleju kokosowego oraz oliwy z oliwek z rodzinnych greckich plantacji, co nadaje potrawom wyjątkowy i niepowtarzalny smak.
Zdecydowanie nie! Mam nadzieję, że każdy znajdzie dla siebie taką drogę, która pozwoli mu wieść szczęśliwe życie. Dla mnie tą drogą jest weganizm. I wiem, że ten trend raczej nie przeminie.
ul. Słowackiego 12/1
Katowice
fot. archiwum prywatne