Śląska sztuka czy sztuka na Śląsku?
Region śląski na mapie kraju stanowi wyodrębnioną część …
“Śląskość” definiowana była już na różne sposoby. Jednak mało kto zastanawiał się nad charakterystyczną mentalnością Ślązaków dotyczącą poczucie humoru. Z czego śmieją się mieszkańcy Śląska?
Nie pojawił się jeszcze na Śląsku ktoś taki jak ksiądz Tischner, który w ujmujący sposób potrafił wyeksponować główne nurty „filozofii góralskiej”, jednocześnie rozprawiając się z prostackim jej przedstawianiem w kawałach „o bacy”. – Taki sposób myślenia ludzi z gór, przebijał już z Sabałowych bajań, z powieści Orkana i Tetmajera, wyrażają go teksty przyśpiewek, teraz już folkowo – rockowych. Ale to właśnie wspomniane kawały były najbardziej rozpowszechnionym sygnałem o inności ludzi z Tatr. Mimo, że w większości nie przedstawiają górali w najkorzystniejszym świetle, są przekonującym dowodem na ich odmienny niż „ceprowski” sposób odbierania rzeczywistości. Chyba też dlatego górale specjalnie nie mają pretensji do autorów tych dowcipów, przeważnie pochodzących z nizin – tłumaczy Jan Hahn, Prezes Stowarzyszenia Przymierze Śląskie, autor publikacji dt. śląskiego humoru. Oprócz górali, jedyną tak powszechnie postrzeganą jako odmienną, grupą etniczną są Ślązacy. Ową odmienność tworzyło o wiele więcej uwarunkowań niż środowisko naturalne. Jednak pró- “Śląskość” definiowana była już na różne sposoby. Jednak mało kto zastanawiał się nad charakterystyczną mentalnością Ślązaków dotyczącą poczucie humoru. Z czego śmieją się mieszkańcy Śląska? ba przedstawienia chociażby zarysu „filozofii śląskiej” jest zadaniem karkołomnym. Warto jednak zastanowić się: Czy istnieje śląska odmiana humoru?
Ważną cechą odróżniającą „śląski humor” od „humoru góralskiego” – jest ta, że autorami jego są mieszkańcy naszego regionu. Humor czasów autonomii śląskiej -Karlika z Kocyndra (Stanisława Ligonia) z jego Fronckiem, Zeflikiem i Francikiem, później „Radiowej Czelodki” -zrozumiały i przeznaczony wyłącznie dla Ślązaków – przeszedł do historii, a „Bery i bojki śląskie”, są tej historii wielce znaczącym fragmentem. Po przemianach politycznych i społecznych w ostatnim półwieczu, hermetyczne dotąd pod względem obyczajowym i zawodowym środowiska – adresat i jednocześnie nadawca, humoru śląskiego – chcąc nie chcąc uległy otwarciu na zewnątrz. Straciło na ostrości rozgraniczenie „my” – „oni” – dodaje Jan Hahn. Inną przyczyną tego stanu rzeczy jest niezwykła popularność w ostatnich latach śląskiego humoru. Teksty Lucjana Czernego, kabaretu „Rak”, a przede wszystkim działalność „Klubu Masztalskiego” rozbawiają całą Polskę. Nie doprowadziło to, co prawda, do masowego uczęszczane na kursy gwary śląskiej, niemniej zapoznało mieszkańców innych regionów kraju ze specyfiką tego humoru, nauczyło ich paru zwrotów, a przede wszystkim uświadomiło, że Ślązak oprócz innych przymiotów, posiada jeden niezmiernie cenny – poczucie humoru na wysokim poziomie.
Obecnie „robią karierę” dowcipy rodem ze Śląska, zrozumiałe dla wszystkich Polaków. Ponieważ jest to jednak „śląski humor”, musi się wobec tego czymś wyróżniać od jego innych kategorii. Współczesnym reprezentantem przemycania tzw. śląskiego humoru jest wywodzący się z Rybnika a znany w całej Polsce Kabaret Młodych Panów. Młodzi Panowie w większości swoich skeczy posługują się językiem śląskim ogrywając je w Warszawie czy na nadmorskich festiwalach. Należy tylko mieć nadzieję, że obrazek śląskiego humoru nie ugnie się pod ciężarem aktualnie dosyć słabej kondycji środowiska polskiego kabaretu.
Ósmego dnia Pan Bóg rozdawał wszystkim narodom na Ziemi języki i dialekty. Wszystkim… Tylko dla Ślązaków zabrakło. Wysłali oni delegację z prośbą, aby naprawił swój błąd. Pan Bóg się zawstydził, pomyślał i odrzekł: – Jerrronie… wyboczcie chłopy! Wszystko przez tyn pieroński bajzel. To w takim razie bydziecie godać tak jak jo…