Siedem miesięcy intensywnych prac wystarczy, abyśmy nie poznali dawnego, chorzowskiego wesołego miasteczka. Na wstępie powita nas zupełnie nowa strefa wejścia, a później, z każdym kolejnym krokiem będziemy odkrywać nowe i stematyzowane atrakcje na czele z najwyższym w Europie Środkowo-Wschodniej rollercoasterem o nazwie Lech.

Największy hit sezonu powstaje w ekspresowym tempie

Ile potrzeba czasu, aby zmontować największy rollercoaster w naszej części Europy? Zaledwie sześć tygodni, ale to nie jedyna liczba, która robi wrażenie. Parametry tego olbrzymiego urządzenia naprawdę wbiją w fotel. 40 metrów wysokości pozwoli nam spojrzeć na panoramę parku i otaczającego go miasta, ale dosłownie przez ułamek sekundy, bo wagonik z tego miejsca rozpocznie swoją szaleńczą jazdę po niemal kilometrowym torze z prędkością maksymalną 95 km/h, a do tego cztery inwersje i przejazd wokół grodu Lecha.

Dookoła Lech Coastera powstanie prawdziwy, pradawny gród, bo tematyka nawiązuje do legendy o Lechu, legendarnym twórcy państwa polskiego. W strefie tej powstanie zamek, przez który dostaniemy się do wagonika, restauracja oferująca możliwość posilenia się w jednym czasie aż sześciuset śmiałkom oraz dodatkowo mały punkt gastronomiczny i sklep z pamiątkami. W tym miejscu nowoczesna technologia dosłownie połączy się z historycznymi akcentami. Otwarcie Lech Coastera nastąpi 1 lipca tego roku.

Smocze góry, kamieniczki i magiczny las

Nowe wesołe miasteczko to świat legend, baśni i powiadań, który podzielony zostanie na strefy, a każda z nich przeniesie nas w inny klimat. W sezonie 2016 do użytku oddana została pierwsza z nich – Magical Mountains z Diamond River na czele. W najbliższym sezonie strefa zostanie rozbudowana, oferując ekstremalne atrakcje w klimacie magicznych, smoczych gór. Wędrując pomiędzy strefami, będziemy przenosić się do innych światów i tak zawitamy do strefy Magical Forest, czyli tajemniczego lasu pełnego magii, niespotykanych stworzeń i tajemnic. Strefa Valley of Dreams przeniesie nas z kolei w świat marzeń, oferując pełną uśmiechu i kolorów zabawę dla całej rodziny. Podobnie w magicznej wiosce, czyli strefie Magical Village, czekają nas doznania z rodzinnej zabawy. Nie można również zapomnieć o jeziorze pośrodku Śląskiego Wesołego Miasteczka, które również będzie osobną strefą i po którym będzie można przepłynąć łódką.

Skok jakościowy, jaki czeka nas za nowymi bramami Śląskiego Wesołego Miasteczka jest niebywały – w nieco ponad pół roku przeobrażone zostało w park rozrywki niczym nieodbiegający od tych zachodnich – największych i najsławniejszych. To miejsce, gdzie warto będzie przyjechać i oderwać się na chwilę od codziennych spraw, spotkań i zadań, aby przenieść się do świata magicznej zabawy. To będzie legendarne miejsce na mapie Śląska i Polski.