Sto kroków w sukience
Droga do sukcesu składa się z wyzwań, przypadków, …
Czyli jak jedną książką obalić mity i złamać tabu Polaka – malkontenta.
nie tylko topowych menedżerów czy biznesmenów, inspiruje się postacią Steve’a Jobsa. Uwielbiają publikować na swoich profilach jego cytaty, uważając zapewne, że dzięki temu są w kręgu wtajemniczonych. Jest tylko jeden problem: większość z tych osób nie identyfikuje się z tym, co wkleja. Chcą być po prostu uznawani za fajnych gości, którzy czują przysłowiowego bluesa. Dlaczego o tym piszę? Bo zamiast sięgać po cytaty wielkich, większą korzyść osiągniemy, zaglądając do literatury, która nie tylko nas zainspiruje, ale przede wszystkim będzie czymś w rodzaju przewodnika przez życie. Dla Czytelników interesujących się szeroko pojętym rozwojem osobistym, taką pozycją jest z pewnością wydany wiosną tego roku poradnik autobiograficzny Fryderyka Karzełka „Pieniądze są sexy”.
Na rynku księgarskim w ostatnich latach pojawiło się sporo pozycji poradniczych. W większości mają one jednak jedną cechę wspólną: ich autorzy to zazwyczaj wielcy teoretycy, którzy doradzają innym, jak pokierować swoim życiem, by było ono udane. Jednak tak naprawdę nie wiemy, jak wygląda ich życiowy dorobek. Ten drobny szczegół czyni wielką różnicę w przypadku Fryderyka Karzełka, bowiem to jeden z nielicznych autorów, który jest autentycznym praktykiem. Wszystkie jego wskazówki i życiowe drogowskazy zawarte w książce poparte są przykładami z własnej biografii. A ta pełna była zarówno wzlotów, jak i potknięć. Autor w swojej drodze do finansowej niezależności i biznesowego sukcesu w sektorze usług ubezpieczeniowych i finansowych przeszedł wszystkie możliwe etapy, począwszy od kopiącego rowy emigranta, a skończywszy na zawiadywaniu grupą sprawnie funkcjonujących spółek i szkoleniu głodnych sukcesu adeptów biznesu.
A jeśli wątki osobiste zawarte w książce nie przekonają tych, którzy nastawieni są wobec ludzi odnoszących sukces nader sceptycznie, mówiąc „bo im się po prostu poszczęściło”, „Pieniądze są sexy” ukazują również przykłady z życia innych, autentycznych postaci. Znajdziemy tu wypowiedzi między innymi trenera piłkarskiego, który odnalazł nowe życie i spełnienie w zupełnie innej dziedzinie życia czy historię sukcesu małżeństwa stomatologów. Barbara i Tomasz Śmiglowie, bo o nich tu mowa, Fryderyka Karzełka poznali podczas charytatywnej gali Dress For Succes. Wspólny sceniczny występ stał się początkiem nowej przyjaźni. Autorowi „Pieniądze są sexy” do tego stopnia zaimponowała konsekwencja w realizacji planów, układanych już na studiach, tytaniczna nieraz praca i odpowiednie, otwarte podejście do otaczających ich ludzi, które w efekcie złożyły się na sukces zawodowy i finansowy, że bez wahania postanowił uwiecznić Basię i Tomka na kartach swojej książki. W ich drodze do celu odnalazł bowiem wiele bliskich sobie cech, w tym upór w dążeniu do podnoszenia poziomu swoich kompetencji. Podobieństw zresztą odnaleźli więcej i w efekcie – do dziś – Fryderyk bez oporów „ląduje” na fotelu dentystycznym ich kliniki, a Śmiglowie chętnie korzystają z rad szefa PDF, żywo interesując się jego szkoleniami.
Tekst: Mariusz Gzyl
Doktor Barbara Urbanowicz-Śmigiel i Fryderyk Karzełek podczas wydarzenia wcielili się w postacie gwiazd estrady, śpiewając znane przeboje zespołu Abba. Dochód ze sprzedaży biletów cegiełek został przeznaczony dla podopiecznych fundacji Dress for Success Poland oraz fundacji Porozumienie Bez Barier. Na zdjęciu od lewej: Fryderyk Karzełek, Barbara Urbanowicz-Śmigiel, Joanna Bąk i Jan Klimek.